Blogi

Przyjazn!

To juz conajmniej przyjazn! 

Na szczescie! Frodo zdecydowanie pomaga przetrwac trudne chwile, gdy tylko cos przez chwile nie zaprzata jej malego lebka Yachemi wciaz teskni za reszta rodzenstwa ...

1 dzien w nowym domu :-)

Dojechac sie udalo, podczas podrozy byl coprawda pierwszy kontakt po tym jak nasz Frodo zorientowal sie ze pojawil sie w aucie nowy pasazer ale teraz czas na zapoznanie serio.

Po drobnych czulosciach:

Yachemi i Frodo

i wspolnym zwiedzaniu nowego terenu:

Gonitwa - Frodo i Yachemi

udalo sie ustalic kto tu rzadzi i zapanowala sielanka:

Yachemi jedzie do domu :-)

W podrozy do domu Yachemi sprawowala sie wzorowo, mala awaria zdarzyla sie tylko na samym poczatku przy pierwszych 40 kilometrach, a czekalo ja w sumie prawie 500! Shock Nagle zaczela sie strasznie wyrywac do szyby, chwila konsternacji, strzal i przydazyla sie KUPA Confused Kupa zdrowa, Thumbs tylko sprzatania bylo chwile... Ale pozniej to juz bajka, nie wiem czy byla tak strasznie wymeczona iloscia wrazen bo reszte drogi praktycznie przespala budzac sie jedynie na bramkach na autostradzie i rozgladajac sie ciekawie. Czasem wygladala za okno obserwujac ksiezyc.

Subskrybuje zawartość